Założyłem go żeby rozwijać swoje dziennikarskie możliwości , bo w przyszłości planuję osiągnąć ten zawód. Kocham sport , uprawiać i oglądać , nie wyobrażam sobie bez niego życia :) . Ze wszystkich dyscyplin sportu najbardziej ubóstwiam sobie żużel .
Jestem z okolic Torunia , pierwszy raz na żużlu byłem w wieku 3 lat (przynajmniej tak słyszałem :) bo przecież nie pamiętam) Potem było już tylko lepiej . Chociaż jak pamiętam to jak byłem mały i nie do końca rozumiałem zasady i nie znałem w całości składów drużyn to najbardziej interesowały mnie wyścigi na rowerach przed meczem . Zawsze chciałem złapać piłkę do tenisa , którą pewien mężczyzna rzucał w naszą stronę .
Ach... :)
Stadion Broniewskiego
Te wszystkie wydarzenia , które opisałem wyżej są wspomnieniami z meczy przy ul. Broniewskiego.
Na starym stadionie Apatora.
Stadion przy ul. Broniewskiego 98 |
Przy okazji kupiłem sobie małą żółto - niebiesko - białą flagę . Znaczy nie ja tylko mój tata. Długo go namawiałem , bo nie chciał się zatrzymywać bo śpieszyło mu się na przedstawienie zawodników. Ale po długich i monotonnych błaganiach uległ i powiedział :
Oj Adrian , ale jesteś marudny .Pewnie kupił mi ją żebym dał mu wreszcie spokój :)
Wracając do piłki , ogromnie chciałem ją złapać i nie mogłem się doczekać , aż przyjdzie ten ,,młody pan'' i rzuci ją w moją stronę. Czekałem razem z moim kuzynem ,czekaliśmy i czekaliśmy , a tu nic. Patrzyliśmy czy przypadkiem nie stoją tam nigdzie rowery . Zeszliśmy nawet na dół żeby dokładnie sprawdzić .
Karol Ząbik |
Gdy już doszliśmy na miejsce i usiedliśmy pierwszy raz się zawiodłem , bo zawodnicy wyjechali na prezentację . Razem z kuzynem byliśmy zawiedzeni i smutni. Jednak (na szczęście) nie trwało to długo , bo gdy zawodnicy przejeżdżali koło nas pewien z nich pomachał do mnie (tak mi się wydawało) . Był to , jak się później dowiedziałem,Karol Ząbik .Od tej pory był on moim ulubionym żużlowcem.
Motoarena
Motoarena to najnowocześniejszy stadion żużlowy w Europie i jestem zadowolony że mogę na nim być praktycznie co dwa tygodnie. Jeżeli ktoś z was na niej jeszcze nie był to ogromnie polecam , bo warto.
Pierwszy raz na tym pięknym stadionie byłem podczas wakacji u wujka . Wziął on mnie i mojego wspomnianego wyżej kuzyny na derbowy mecz z Polonią Bydgoszcz.
Uwielbiam mecze z Bydgoszczą są one czymś większym niż tylko meczami żużlowymi panuje na nich niesamowita atmosfera . Grupy kibiców krzyczą do siebie najczęściej obrażającymi tekstami i prowokują się nawzajem . Uwielbiam to . Cieszysz się gdy zawodnik przeciwnej drużyny popełnia błąd ,przewraca się czy ma defekt. Obchodzą cię tylko dwa kaski , w których jadą twoi zawodnicy. Kiedy jest mecz na styku to nieważne czy ktoś jest gruby czy chudy , wysoki czy niski, młody czy stary . Każdy krzyczy ile sił w gardle i wspiera swoją ukochaną drużynę.
To jest nie do opisania :)
Wracając do meczu nie pamiętam ile było w jakim jechaliśmy składzie . Pamiętam tylko tą niesamowitą atmosferę która wtedy panowała i że wygraliśmy.
Nigdy nie zapomnę jednego momentu kiedy cały stadion wstał i krzyczał:
Apator - K ,
Apator - S ,
Coś pięknego :)Apator -Mistrzem Polski jest.
Ok,na dzisiaj starczy mam nadzieję , że wam się podobało i zapraszam do dalszego śledzenia mojego bloga :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz