poniedziałek, 2 marca 2015

Widziane z kanapy (9) - Zabranie Ukrainie, oddanie Rosji, nie tylko w polityce?

Równe, ukraińskie miasto, miało być organizatorem jednego z trzech półfinałów do Indywidualnych Mistrzostw Europy. Jednak, ze względu na niestabilną sytuacje polityczną, turniej ten został, naszym wschodnim sąsiadom odebrany. Do organizacji tego przedsięwzięcia zgłosiło się Bałakowo, które leży na terenie...Rosji. W takiej sytuacji przedstawiciele FIM-Europe mają nie lada problem, ponieważ przyznanie organizacji Rosjanom może zostać odebrane dwuznacznie. Jednak czy powinniśmy mieszać politykę do sportu?


foto.: wczestochowie.pl
Chyba każdy człowiek na ziemi wie, jakie okropne wydarzenia mają miejsce na Ukrainie. Wszyscy wiedzą o Putinie. Wszyscy wiedzą o Krymie. Za naszą wschodnią granicą jest teraz, co tu dużo mówić, wojna. Dlatego odebranie Ukrainie, a dokładniej miejscowości Równe, organizacji półfinału SEC nie powinno w zasadzie nikogo dziwić. Tą decyzję można tylko chwalić. Jednak na to miejsce trzeba znaleźć zastępcę. No i tu się robią schody.

Prawie, że natychmiastowo na wolne miejsce zgłosili się Rosjanie. Andriej Sawin, kierownik rosyjskiego żużla, zgłosił miejscowość Bałakowo. Miejsce to może nie być znane kibicom, ale odbywały się już tam zawody międzynarodowe. Bardzo realne jest, a raczej byłoby gdyby nie konflikt na Ukrainie, że Rosja otrzyma tą, stosunkowo mało prestiżową, imprezę. Ale cały problem polega na tym, że jeżeli FIM wybierze Bałakowo, będzie to odbierane dwuznacznie.
Co więc, zatem ma zrobić Piotr Szymański i reszta?
 

Pytanie jest bardzo trudne, bo bardzo dobre byłoby wybranie miejscowości Bałakowo, jednak, jak już wyżej napisałem będzie to kontrowersyjna decyzja, a SEC spotka się z falą krytyki. Należy zadać sobie też drugie pytanie. Czy powinniśmy mieszać politykę do sportu? Jasne, że nie, ale ona sama, siłą rzeczy, się wtrąca. No bo jest pewnie wśród was wielu, którzy powiedzą, że w ogóle nie powinienem o tym pisać, bo nie mówimy o polityce tylko o sporcie. Ale patrząc z punktu widzenia, tych, którzy są przeciwnikami tej decyzji. Można stwierdzić, że to przez Rosjan, Równe nie może zorganizować turnieju, bo to Rosja wywołała wojnę. Obie strony mają, na swój sposób, rację, ale należy pamiętać, że nie wiadomo jak człowiek by się bardzo starał to i tak, w tej sprawie, nie ucieknie od polityki.

Co tu dużo mówić, przed FIM-Europe trudna decyzja...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz