Cyprian Szymko: Tak to prawda.
Spodziewałeś się tego, czy wręcz przeciwnie po wygranym meczu z Unibaxem na początku sezonu wierzyłeś, że może być dobrze ?
Wygrany mecz z Toruniem pokazał że drużyna ma potencjał, oczywiście na własnym torze. Niestety nie udało się tego, z wielu różnych powodów, wykorzystać.
Mecze z wami przeciwne drużyny traktowały jako formalność i podchodziły do nich na luzie wiedząc, że pewnie wygrają. I tak też się działo.
Nie wydaje mi się. Każda drużyna jadąc do Gdańska nie wiedziała czego się spodziewać, może poza ostatnim meczem. Zawodnicy to profesjonaliści i każdy do meczu podchodzi maksymalne skoncentrowany.
Ostatni mecz to wysoka porażka z Unią Tarnów, przez większość kibiców uznawana za antyreklamę żużla. Zgadzasz się z takimi opiniami ?
Nie do końca. Jeżeli spojrzeć na wynik to rzeczywiście słabo to wygląda, jednak my stanęliśmy do walki i mimo bardzo trudnego toru odjechaliśmy zawody.
Zdobyłeś w tym meczu jeden punkt, więc wnioskuje, że nie jesteś zadowolony ?
Na tą chwilę tak wyglądają moje możliwości fizyczne i sprzętowe. Przede mną długa zima podczas której będę ciężko pracował aby to zmienić.
Artur Mroczka przed meczem powiedział wprost, że przegracie mecz z Unią. Nie jest to chyba dobre podejście ?
Nie jest? Trzeba być realistą. Mistrz Świata, Mistrz Europy, Mistrz Polski, vice Mistrz Świata juniorów...
Fot. Renata Dąbrowska |
Na domiar złego ''do wiatru'' wystawili wasz klub Leon Madsen i Thomas H. Jonasson. (zawodnicy godzinę przed spotkaniem z Włókniarzem Częstochowa poinformowali klub, że nie wystąpią w tym meczu. przyp. red.) Ty na tym zyskałeś, bo zacząłeś jeździć. Ale podejrzewam, że wolałbyś, żeby Wybrzeże walczyło w jak najsilniejszym zestawieniu, a może się mylę ?
Dokładnie tak. Jeżdżę i z tego się cieszę chociaż zdecydowane wolałbym jeździć w niższej klasie rozgrywkowej w zespole w którym miejsce sobie wywalczyłem a nie z konieczności tak jak to wygląda teraz. Co do moich kolegów to nie będę się wypowiadał za ich temat.
Czeka was jeszcze mecz z Unibaxem. Jedziecie jak ''na ścięcie'' ?
Nikt tam nie wygrał w tym sezonie i my pewnie tego nie zmienimy.
Wystąpisz w tym spotkaniu ?
Myślę, że tak. Ale jest ono za dwa tygodnie, wiele może się jeszcze wydarzyć.
Podobną sytuację do was miał w zeszłym sezonie Start Gniezno, który też awansował i większość meczy przegrywał. Czy w Polskiej lidze mamy 7 mocnych drużyn, a reszta tylko wymienia się co roku ?
Coś w tym jest. W moim odczuciu liga z dziesięcioma zespołami była bardziej wyrównana, a KSM nie nadwyrężał tak kas klubowych. Ale to moja prywatna opinia.
Jakie są twoje plany na najbliższą przyszłość ?
Moje plany to skończyć studia. Mam już licencjat jeszcze rok "magisterki". A co do żużla to zobaczymy jak się wszystko potoczy.
Planujesz starty za granicą ?
Na razie nie planuję, chociaż nie ukrywam, że chciałbym.
Wcześniej pracowałeś jako mechanik Thomasa H. Jonassona. Co jest lepsze jeżdżenie, czy majsterkowanie ?
Zdecydowanie jeżdżenie, chociaż bardzo lubię majsterkować i czas spędzony w Anglii wspominam bardzo dobrze.
I na koniec pytanie od fanów: Czy kiedykolwiek spowodowałeś upadek swojego brata, Marcela ?
W sumie to nigdy. Była kiedyś tak jedna zabawna sytuacja. Jako dzieci kiedy zaczynaliśmy jeździć na mini żużlu chcieliśmy podać sobie ręce po biegu, sczepiliśmy się motocyklami i upadliśmy. Nic nikomu się nie stało, a dzisiaj się z tego śmiejemy. Poza tym nigdy nie było takiej sytuacji mimo że potrafimy walczyć ze sobą dosyć ostro.
Jestem na Facebooku !!!
Chcesz być na bieżąco ? Zamów darmową prenumeratę !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz