sobota, 24 stycznia 2015

''Pan Tomek jest naprawdę pomocnym człowiekiem''... rozmowa z Marcinem Nowakiem, juniorem GKM-u Grudziądz

żużloFAN: Jesteś wychowankiem Unii Leszno. Pewnie chciałbyś w przyszłości regularnie występować w swoim macierzystym klubie?

Marcin Nowak: Oczywiście, że tak chyba każdy na moim miejscu chciałby reprezentować barwy miasta, w którym mieszka i, w którym się wychował.

Czy myślisz, że jesteś już gotowy na starty w takiej drużynie jak Unia Leszno?

Myślę, że tak. W tym roku GKM będzie występował w tej samej lidze co Unia Leszno. Skoro jestem gotowy na GKM to czemu nie na Unie?

Marcin Nowak twierdzi, że jest gotowy na starty w Unii Leszno


Obecnie jesteś zawodnikiem GKM-u Grudziądz. Jak widać podoba ci się w tym mieście, bo będziesz tu występował kolejny sezon.

Jest to naprawdę fajny perspektywiczny klub. Wszystko prowadzone jest tutaj profesjonalnie stąd już drugi sezon w barwach GKM-u

Do waszego zespołu przybyło teraz wielu klasowych żużlowców, czy uważasz zatem, że GKM może namieszać w Ekstralidze?

Myślę, że tak. Takie nazwiska jak Buczkowski, Gollob czy Łaguta to naprawdę dobrzy jeźdzcy, myślę, że stać nas nawet na awans do play-off.

Czy dla młodego zawodnika, takiego jak ty, współpraca z takim żużlowcem jak Tomasz Gollob działa mobilizująco?

Szczerze mówiąc nie wiem jeszcze jak to będzie wyglądało, ponieważ jest okres zimowy i nie mamy ze sobą kontaktu. Wiem jednak, że pan Tomek jest naprawdę pomocnym człowiekiem i w każdej sytuacji stara się pomoc.

Czy Tomasz Gollob był twoim idolem? Jeśli nie, to kto nim był?

Moim idolem, gdy bylem mały, był Krzysztof Kasprzak.

W tym roku parę juniorską, najprawdopodobniej będziesz tworzył z Hubertem Łęgowikiem. Współpracowaliście już kiedyś? Czy to będzie pierwsza wspólna jazda?

Szczerze mówiąc nigdy nie zdarzyło nam się współpracować. Jednak zdawaliśmy razem licencje żużlową, a także często widywaliśmy się na zawodach młodzieżowych. Także myślę, że z naszą współpraca nie będzie żadnego problemu.

fot.grudziadz.7dni.pl


Czy twoim zdaniem 7 drużyn w Nice PLŻ to dobry pomysł?

Zdecydowanie nie. Moje zdanie jest takie, że 8 drużyn to minimum w danej lidze.

Jak trwają twoje przygotowania do sezonu?

Do sezonu przygotowuje się razem z moim macierzystym klubem. Trenujemy razem 4 razy w tygodniu a dodatkowo jeżdżę na crossie oraz uczęszczam na treningi indywidualnie do Dr.Misiaka.

Jakie są twoje plany i cele na sezon 2015? 

Reprezentować jak najwyższy poziom, a także stale go podnosić. Plany indywidualne wolałbym zachować dla siebie.

Czy planujesz starty za granicą? Jak tak to gdzie? 

Planuje jednak do końca sam nawet nie wiem, w którym kraju. Po prostu szukam jazdy gdzie tylko to jest możliwe.

I pytanie od fanów: 
Gdyby nie żużel to co?

Żużel to cale moje życie. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie nic poza tym.

Czego ci życzyć przed nadchodzącym sezonem? 

Samych 3. w zawodach indywidualnych, a w lidze samych 5:1!

Tego ci właśnie życzę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz