niedziela, 20 lipca 2014

Kto zdobędzie rosyjską twierdzę Togliatti ? ... zapowiedź 2. rundy SEC

W niedzielę, 20 lipca odbędzie się druga runda Indywidualnych Mistrzostw Europy, tym razem gościć najlepszych żużlowców ''starego kontynentu'' będzie rosyjskie miasto - Togliatti. Poprzednią rundę na torze w Gustrow wygrał Duńczyk Nicki Pedersen, drugie miejsce zajął jego rodak Peter Kildemand, a trzecia lokata przypadła Januszowi Kołodziejowi.



Jak będzie tym razem ? Nie wykluczone jest, że ponownie na podium zobaczymy tę samą trójkę żużlowców. Wymienieni wyżej zawodnicy ostatnimi czasy prezentują naprawdę wysoką formę i całkiem realne jest, że któryś z nich odniesie w Rosji zwycięstwo. My, Polacy, najbardziej cieszylibyśmy się ze zwycięstwa Janusza Kołodzieja. ''Koldi'' po tym jak dostał powołanie do kadry, będzie chciał pokazać Markowi Cieślakowi, że to nie był błąd. Z pewnością jest jednym z głównych faworytów do wygrania tej imprezy.

Nie należy również zapominać o Emilu Sajfutdinowie, który przed własną publicznością, tak jak rok temu będzie chciał być najlepszy. Mimo że ostatnio, zawodnik Unibaxu Toruń nie jeździ zbyt równo, to na pewno na własnej ziemi postara się o jak najlepszy wynik. Kluczową rolę u Rosjanina  może odegrać zmęczenie. Sajfutdinow po meczu w Gorzowie odbył wyczerpującą podróż do Saławatu (Rosja), by tam wystąpić w memoriale swojego ojca, Damira. Przemęczenie spowodowane udziałem w tych imprezach w tak krótkim odstępie czasowym, może przeszkodzić mu w walce o tryumf.

Jeżeli mówi się o Emilu, że jeździ nie równo, to co dopiero powiedzieć o Tomaszu Gollobie. Polak po bardzo udanej dla siebie pierwszej rundzie SEC (4 miejsce), zaliczył fatalny występ w Gorzowie, kiedy to nie zdobył żadnego punktu. Więc jak Gollob zaprezentuje się w Togliatti? Tego, chyba nawet on sam nie wie.

Oprócz ''Chudego'' podczas drugiego finału SEC obejrzymy jeszcze trzech Polaków: wspomnianego wyżej Kołodzieja, Patryka Dudka i Adriana Miedzińskiego. Ten ostatni ma za sobą niezbyt udany występ w lidze, więc na pewno będzie chciał się zrehabilitować i pokazać, że słabsza postawa to tylko wypadek przy pracy.

W ostatnich dniach pod znakiem zapytania stał występ Martina Vaculika. Słowak podczas meczu Eliteserien upadł na tor i odniósł kilka obrażeń. Na szczęście nie na tyle groźnych by w Rosji nie wystąpić. Sam zawodnik po nie udanym starcie w Gustrow, będzie chciał pokazać się w Togliatti z jak najlepszej strony.
 - Jeśli chodzi o Gustrow, to w ogóle nie jestem zadowolony ze swojego występu. Tor był tak specyficzny, że nie mogłem się dopasować przez całe zawody. Byłem rozczarowany, bo nie udało mi się wygrać nawet jednego biegu. Jechałem kilka razy po równaniu, to także sprawiło, że tor był inny... trzeba zapomnieć o tym występie i powalczyć w Togliatti. - opowiada, na łamach portalu eurospeedway.com, sam zainteresowany.  
-Chciałbym uspokoić moich kibiców. Na pewno wystartuję w drugiej rundzie Speedway European Championships w Togliatti! - zakończył  Vaculik.


Jedyną rzeczą, której możemy być pewni jest atmosfera na trybunach. W zeszłym roku kibice wypełnili stadion w Togliatti do ostatniego miejsca i bawili się wyśminicie. Nie inaczej będzie i w tym roku , zainteresowanie biletami jest bardzo duże i nie wykluczone, że zawody w Togliatti obejrzy rekordowa, jak na rosyjski speedway, liczba osób.

Lista startowa :
1. #5 Nicki Pedersen (Dania)
2. #100 Andreas Jonsson (Szwecja)
3. #313 Kenni Larsen (Dania)
4. #25 Peter Kildemand (Dania)
5. #19 Jurica Pavlic (Chorwacja)
6. #16 Witalij Biełousow (Rosja) DK
7. #69 Patryk Dudek (Polska)
8. #84 Martin Smolinski (Niemcy)
9. #20 Tomasz Gollob (Polska)
10. #13 Jonas Davidsson (Szwecja)
11. #27 Janusz Kołodziej (Polska)
12. #21 Maksim Bogdanow (Łotwa)
13. #1 Martin Vaculik (Słowacja)
14. #89 Emil Sajfutdinow (Rosja)
15. #169 Andrzej Lebiediew (Łotwa)
16. #33 Adrian Miedziński (Polska)
------------------------------------------
17. #17 Siergiej Agałczow (Rosja)
18. #18 Michail Litvinow (Rosja)

Początek zawodów o godz.: 18:00
Transmisja: Eurosport

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz